Powiedzmy sobie wprost: ceny ubezpieczeń urosły do astronomicznych kwot. W następstwie wciąż trwającego kryzysu wysokich cen, ostatnia podwyżka (w niektórych przypadkach nawet do 90 procent) wydaje się być „jedną z wielu”.
Jako broker ubezpieczeniowy, doskonale widzimy niepokój, jaki budzi wśród klientów tak duży wzrost cen. Wiemy, że pod względem finansowym to niezwykle stresujący czas. Drożejące polisy ubezpieczeniowe to powód, dla którego wiele osób ogranicza zakres ochrony ubezpieczeniowej do absolutnego minimum, na które mogą sobie pozwolić, co oczywiście grozi potencjalnym niedoubezpieczeniem. Dodatkowym ryzykiem są nieuczciwe porady, coraz częściej pojawiające się w internecie.
Dlatego chcemy nie tylko pomóc Ci zrozumieć, dlaczego ubezpieczenia tak bardzo podrożały, ale również chcemy nakreślić obecną sytuację, zapewnić Cię, że jesteśmy po Twojej stronie i dać cień nadziei.
Dlaczego ceny ubezpieczeń samochodu tak mocno wzrosły?
Czy to kwestia wykorzystania sytuacji na rynku, czy też kolejny sektor podnosi ceny, bo wszyscy tak robią? Naturalnie to niezwykle frustrujące, zwłaszcza, że inflacja zaczęła spowalniać, a ceny energii powoli spadają.
Dlaczego więc ubezpieczenia również nie tanieją? I jak w ogóle znaleźliśmy się w tym punkcie?
Jak podaje Stowarzyszenie Brytyjskich Ubezpieczycieli, w 2023 roku ubezpieczenia samochodu były średnio o 25 procent droższe niż w roku 2022. Między 1 października, a 31 grudnia 2023 r. średnia roczna składka wynosiła 627 funtów, a jeszcze w poprzednim kwartale tylko 562 funty.
Jak więc będą wyglądały ceny w 2024 roku? Sytuacja ekonomiczna nadal pozostaje trudna, a zgodnie z prognozą grupy EY, w grudniu 2023 roku, ubezpieczenia samochodu miały wzrosnąć w tym roku o 10 proc., t.j. średnio o 58 funtów na polisę. Z kolei niedawno firma badawcza Consumer Intelligence zasugerowała, że pojawiają się oznaki możliwego spowolnienia podwyżek składek ubezpieczeń komunikacyjnych.
W rzeczywistości zaś, wiele osób płaci obecnie 1000 funtów rocznie za ubezpieczenie samochodu, jeśli nie więcej.
Wzrost liczby kradzieży samochodów
Podczas gdy w ciągu ostatnich 20 lat liczba skradzionych samochodów dramatycznie spadła (według portalu Statista, w latach 2002/2003 skradziono 307 000 samochodów, zaś w latach 2022/2023 tylko 130 521), to w ubiegłym roku problem kradzieży pojazdów zaczął narastać.
Zbiegło się to ze zmniejszeniem środków finansowych przeznaczonych na dofinansowanie policji, czego konsekwencją jest mniejsza liczba funkcjonariuszy. Choć sytuacja ulega poprawie, to na zmniejszenie statystyk kradzieży pojazdów musimy jeszcze trochę poczekać.
Więcej informacji dotyczących niebezpiecznych taktyk stosowanych przez złodziei samochodów oraz sposobów, jak zabezpieczyć swoje auto przeczytasz tutaj. Dowiesz się także, jak możesz otrzymać bezpłatny pokrowiec Faraday dla dodatkowego bezpieczeństwa.
Samochody drożeją
Rośnie nie tylko liczba kradzionych samochodów. Ceny pojazdów również są zdecydowanie wyższe niż dziesięć lat temu. Sytuację utrudniają komputery i najnowsza technologia stanowiące wyposażenie samochodów, które, choć znacząco poprawiają ich niezawodność, to jednocześnie sprawiają, że są one droższe w naprawie i wymianie.
Kolejnym powodem jest niższa produkcja pojazdów w trakcie pandemii, a tuż po niej problemy w łańcuchach dostaw. Następstwem tych problemów jest uszczuplona podaż samochodów używanych. W rezultacie, rynek wtórny pojazdów znacznie przyczynił się do wzrostu cen, a niektórzy przedstawiciele tego sektora wierzą, że samochody nadal będą drożały w 2024 roku.
Aczkolwiek ci, którzy śledzą rynek samochodowy obserwują powrót bardziej realistycznych cen.
Oczywiście ma to również wpływ na ceny ubezpieczeń, bo jeśli chodzi o likwidację szkód, samochody są droższe w naprawie (z powodu braku części i wzrostu cen energii), trudniej także o znalezienie samochodu zastępczego, a ostatecznie więcej będzie też kosztowała wymiana auta na nowy.
Ile kosztuje obecnie ubezpieczenie domu?
Podczas gdy ubezpieczenia samochodów skradły nagłówki w mediach, w cieniu koszty ubezpieczeń domu również szły w górę. W 2023 roku mediana cen ubezpieczenia domu wzrosła o 36 procent. A przeciętna polisa ubezpieczenia budynku (w odróżnieniu od łącznej polisy budynku i jego wyposażenia) podrożała o 15 proc. z 262 na 284 funty. Dlaczego?
Droższe materiały budowlane
Po pierwsze, wraz z podwyżką cen nieruchomości, którą obserwowaliśmy w ostatnich latach, wzrosła również wartość szkód. Droższe materiały budowlane i braki wykwalifikowanych pracowników to wyższe koszty odbudowy i napraw. W ciągu dwóch lat do stycznia 2024 roku, cena surowych materiałów budowlanych i robocizny wzrosła aż o 21 proc. Konsekwencje tej podwyżki odczuła cała branża ubezpieczeniowa.
Zmiany pogodowe
W ostatnich latach doświadczyliśmy kilku ekstremalnych zjawisk meteorologicznych. W wyniku tylko trzech z sześciu huraganów: Babet, Ciaran i Debi, które nawiedziły Wielką Brytanię w drugiej połowie 2023 roku, firmy ubezpieczeniowe wypłaciły ponad 350 mln funtów w ramach likwidacji 36 000 szkód. Łączna suma tych odszkodowań nie jest jeszcze znana, ale jak szacuje Stowarzyszenie Brytyjskich Ubezpieczycieli, poszkodowani, których domy, firmy i pojazdy uległy uszkodzeniom podczas huraganów Babet Ciaran i Debi mogli otrzymać nawet 560 mln funtów. Z kolei mrozy, które odczuliśmy na początku roku były przyczyną lawiny szkód wywołanych pękniętymi rurami. Wzrost liczby zgłoszeń szkód to także skutek kryzysu wysokich cen – wiele osób nie stać już na tego typu naprawy, więc starają się o zwrot kosztów z ubezpieczenia zamiast pokryć je z własnej kieszeni.
Widać więc wyraźnie, jak szkody te, w połączeniu z wyższymi kosztami napraw przyczyniły się do pogorszenia problemu. Jeśli weźmiemy też pod uwagę, jak duże skutki wywołują zmiany klimatu, powodując coraz częstsze i bardziej ekstremalne zjawiska pogodowe – nawet Arabię Saudyjską nawiedziły powodzie – to nie ulega wątpliwości, że firmy ubezpieczeniowe będą mierzyły się z coraz większą liczbą zgłoszeń szkód i będą wypłacały coraz wyższe odszkodowania.
Czy ceny spadną w 2024 roku?
Przede wszystkim, jako Twój przyjazny broker, chcemy Cię zapewnić, że temat ten jest cały czas omawiany w naszej branży. Koszty ubezpieczenia samochodu były głównym czynnikiem zwiększającym inflację, która w 2023 roku osiągnęła najwyższy poziom od 40 lat. Potwierdza to badanie przeprowadzone przez the Guardian, które wykazało, iż trzy czwarte kierowców, którzy odnowili polisę w tym roku płacą wyższe składki niż w roku poprzednim.
Co ciekawe, niektóre firmy ubezpieczeniowe już sądzą, że ceny polis osiągnęły swój szczyt i że w przyszłym roku powinniśmy zaobserwować ich spadek. Są też tacy, którzy twierdzą, iż wciąż jest potencjał wzrostu kosztów polis i jest za wcześnie, aby jednoznacznie stwierdzić, kiedy sytuacja zacznie się zmieniać.
Jeśli zaś chodzi o ubezpieczenie domu, to tutaj ceny będą w dużym stopniu zależne od zmian klimatu, warunków meteorologicznych i katastrof pogodowych. Nie ulega zatem wątpliwości, że podjęcie odpowiednich kroków dostosowawczych to najlepszy sposób na utrzymanie stałych kosztów ubezpieczenia. Wsparcie modernizacji budynków, aby zabezpieczyć je przed powodzią, osiadaniem i upałami mogą zrobić ogromną różnicę, jak również wprowadzenie przepisów prawnych nakazujących budowę domów o wyższym standardzie, odpornych na warunki pogodowe. Ile to zaś będzie kosztowało ubezpieczonego?
Jak mogę znaleźć tańszą ofertę ubezpieczenia?
Kluczem do sprawnego poruszania się po rynku ubezpieczeń będzie skontaktowanie się z brokerem ubezpieczeniowym, który dokładnie przejrzy oferty firm i wybierze odpowiednią polisę po najlepszej cenie. Dodatkową korzyścią skorzystania z usług brokera to ogrom informacji, których dowiesz się w trakcie całego procesu. Być może zastanawiasz się, czy ubezpieczenie typu third party jest faktycznie tańsze niż comprehensive albo czy warto zwiększyć udział własny, a nawet całkiem go pokryć, aby zaoszczędzić pieniądze. Może też myślisz nad rozłożeniem składki na płatności miesięczne, aby zmniejszyć szok cenowy. Brokerzy współpracują także z panelem ubezpieczycieli, dzięki czemu mają dostęp do wielu opcji i cen.
Broker ubezpieczeniowy jako jeden z pierwszych będzie wiedział, gdy sytuacja zacznie się poprawiać, dokładnie tak, jak broker kredytowy obserwuje na bieżąco stopy procentowe.
Źródła: Statista, Car Dealer, Thisismoney, Which?, USwitch, The Guardian, Financial Times