Awaria samochodu to sytuacja, której każdy kierowca, nawet najbardziej doświadczony, za wszelką cenę chciałby uniknąć. Często jest źródłem strachu i stresu, zwłaszcza gdy auto nagle odmawia posłuszeństwa i zatrzymuje się na zatłoczonej drodze. Dlatego nie dziwi fakt, że dla większości kierowców, awaria pojazdu na autostradzie to prawdziwy koszmar.
Szacuje się, że 9.4 milionów kierowców doświadczyło awarii samochodu w ciągu ostatnich pięciu lat. W związku z tym niezwykle ważne jest, aby wiedzieć, co w takiej sytuacji należy zrobić. Wiedza ta pozwoli nam zapewnić bezpieczeństwo sobie, naszym pasażerom oraz innym użytkownikom drogi. Będąc przygotowanym na taką sytuację, łatwiej będzie nam również opanować nerwy, gdy faktycznie zepsuje nam się samochód.
Dlatego omówimy dokładnie, jak postępować, gdy zdarzy się nam awaria pojazdu, czy to na autostradzie, na drodze krajowej, pozamiejskiej, w centrum miasta, czy za granicą. Wyjaśnimy również, jak zachować bezpieczeństwo w sytuacji, gdy samochód przestanie działać, jak wezwać pomoc drogową oraz jak ubezpieczyć auto na wypadek awarii. Zaczynamy!
Co zrobić, gdy mój samochód ulegnie awarii?
Jeśli podczas jazdy zepsuje się nam samochód, to musimy postępować zgodnie z przepisami Kodeksu Drogowego dotyczącymi bezpieczeństwa na drodze. Przede wszystkim trzeba zachować spokój i mieć na uwadze bezpieczeństwo swoje i innych. Dlatego powinniśmy wówczas spróbować zatrzymać się w bezpiecznym miejscu, aby pojazd znalazł się poza jezdnią, nie blokując drogi innym kierowcom. Należy też włączyć światła awaryjne (oraz światła pozycyjne, jeśli pogoda jest brzydka), tak abyśmy byli widoczni dla innych kierowców. O ile jest to bezpieczne, wysiadamy z samochodu drzwiami po lewej stronie i zakładamy kamizelkę odblaskową, jeśli taką posiadamy.
Jeśli mamy także trójkąt ostrzegawczy i jesteśmy w bezpiecznym miejscu, to warto postawić go przynajmniej 45 metrów za samochodem. Nie robimy jednak tego na autostradach, gdyż jest to zbyt niebezpieczne. Ostatnim krokiem jest wezwanie pomocy drogowej, aby uzyskać odpowiednią pomoc.
Co zrobić, gdy mój samochód ulegnie awarii na autostradzie?
Jeśli do awarii dojdzie na autostradzie z poboczem, to wówczas powinniśmy:
- Zjechać z autostrady na najbliższym zjeździe lub do zajazdu. Zapewni nam to większe bezpieczeństwo i ułatwi dotarcie pomocy drogowej. Jeśli nie możemy zjechać z autostrady, to zatrzymajmy się na poboczu, jak najdalej od jezdni, z kołami skierowanymi w lewą stronę.
- Włączyć światła awaryjne niezależnie od tego, czy w pełni zatrzymaliśmy się, czy nie. Dzięki temu zasygnalizujemy innym kierowcom, że mamy problemy z samochodem. Jeśli jest ciemno lub deszczowo, to warto również włączyć światła pozycyjne.
- Wysiąść z pojazdu przez drzwi pasażera po lewej stronie, o ile jest to bezpieczne. Dobrze jest założyć kamizelkę odblaskową, pod warunkiem, że taką mamy, aby być bardziej widocznym. Zwierzęta, które z nami podróżują zostawiamy w samochodzie. Nie próbujemy samodzielnie naprawiać auta, ani zbierać z jezdni jakichkolwiek drobnych części – zostawmy to profesjonalistom. Jeśli nie możemy bezpiecznie wysiąść z pojazdu, to należy zapiąć pasy i zadzwonić na 999.
- Przejść za barierę bezpieczeństwa przy poboczu. Nie wchodzimy na jezdnię i zawsze stoimy przodem do nadjeżdżających pojazdów.
- Wezwać pomoc drogową dzwoniąc z telefonu komórkowego lub z najbliższego awaryjnego aparatu telefonicznego. Takie aparaty znajdują się na poboczu za barierą bezpieczeństwa. Jako klient Pol-Plan Insurance możesz wezwać pomoc drogową online poprzez usługę erescue lub dzwoniąc na jeden z następujących numerów:
• Wielka Brytania: 0330 123 1631
• Europa: 00 44 1737 334 027 - Dołączyć do ruchu na autostradzie. Jeśli poradziliśmy sobie z awarią i chcemy dołączyć do ruchu na autostradzie, to już na poboczu musimy rozwinąć prędkość i ostrożnie wjechać na jezdnię, kiedy pojawi się wystarczająca luka między samochodami.
Co zrobić, gdy mój samochód ulegnie awarii na inteligentnej autostradzie?
Ponieważ na inteligentnej autostradzie nie ma pobocza, będziemy musieli zachować się nieco inaczej. Aby rozpoznać, czy jesteśmy na inteligentnej autostradzie, zwracajmy uwagę na pas, który zwykle służy jako pobocze. Jeśli nad nim znajdują się znaki oraz małe żółte fotoradary, to najprawdopodobniej znajdujemy się na inteligentnej autostradzie. Gdy to na niej dojdzie do awarii, to wówczas powinniśmy:
- Postarać się zjechać z autostrady. Włączamy światła awaryjne (oraz pozycyjne, jeśli jest ciemno), jak tylko zdamy sobie sprawę, że z naszym pojazdem coś się dzieje, a następnie wjeżdżamy na lewy pas. Zjeżdżamy z autostrady na najbliższym skrzyżowaniu, zajeździe lub awaryjnym miejscu postojowym, oznaczonym pomarańczowym znakiem SOS.
- Jeżeli nie możemy zjechać z autostrady, a znajdujemy się na pasie ruchu, to najlepiej zjechać na najbardziej odległy lewy pas i włączyć światła awaryjne. Nie odpinamy pasów bezpieczeństwa i dzwonimy na 999. Wówczas pas jezdni, na którym się znajdujemy zostanie zamknięty, a na tablicy nad jezdnią pojawi się czerwony znak „X” informujący innych kierowców, aby z tego pasa nie korzystali.
- Jeśli udało nam się zjechać na awaryjne miejsce postojowe (ERA), to dobrze jest zaparkować w oznaczonej zatoczce, tak aby pojazd pomocy drogowej mógł zatrzymać się przed lub za naszym samochodem.
- Wysiadamy z pojazdu przez drzwi pasażera i ubieramy kamizelkę odblaskową, jeśli ją posiadamy.
- Dzwonimy z alarmowego aparatu telefonicznego znajdującego się w awaryjnym miejscu postojowym, aby skontaktować się z agencją Highways England i uzyskać pomoc. Wykonując telefon stoimy przodem do nadjeżdżających pojazdów. Ważne jest, aby przekazać operatorowi jak najwięcej informacji, tak aby ułatwić sprawne zorganizowanie pomocy. Możemy również poprosić, aby wezwano w naszym imieniu pomoc drogową.
- Czekając na pomoc, przechodzimy przez barierę bezpieczeństwa i stoimy w bezpiecznej odległości od jezdni. Nadal staramy się stać przodem do nadjeżdżających pojazdów.
- Po usunięciu awarii, pomoc drogowa skontaktuje się z Regionalnym Centrum Zarządzania Dróg dzwoniąc z telefonu SOS. Następnie pas, na którym się znajdujemy zostanie zamknięty, tak abyśmy mogli nabrać prędkości zanim włączymy się do ruchu na autostradzie. Pamiętajmy, aby nie opuszczać awaryjnego miejsca postojowego, chyba że otrzymamy informację z agencji Highways England, że jest to bezpieczne.
Co zrobić, gdy mój samochód ulegnie awarii na drodze krajowej?
Jeśli nie mamy pewności, czy jesteśmy na drodze klasy A, czy na drodze dwujezdniowej, wystarczy się rozejrzeć. Drogi klasy A oznaczone są zielonymi znakami z białym tekstem. Drogi dwujezdniowe mają dwa pasy po każdej stronie oraz środkowy pas dzielący z barierą przechodzącą przez jego środek.
Jeśli więc do awarii dojdzie na drodze krajowej (zarówno na drodze klasy A, jak i na drodze dwujezdniowej), to powinniśmy postarać się zjechać na drogę, gdzie ruch jest mniejszy. Jeśli to niemożliwe, zjeżdżamy wówczas na zatoczkę lub na lewy pas. Włączamy światła awaryjne, aby zasygnalizować innym kierowcom, że mamy problemy z samochodem.
Po zaparkowaniu w bezpiecznym miejscu wzywamy pomoc drogową lub kontaktujemy się z lokalnym warsztatem, aby usunąć awarię. Jeśli mamy kamizelkę odblaskową, to warto ją założyć. Wysiadamy z auta przez drzwi pasażera, jeśli oczywiście jest to bezpieczne. Wystawiamy też trójkąt ostrzegawczy, jeśli go mamy, najlepiej 45 metrów za samochodem, aby ostrzec innych kierowców. Czekamy na pomoc i nie staramy się samodzielnie naprawiać usterki, ponieważ może to być dla nas niebezpieczne.
Co zrobić, gdy mój samochód ulegnie awarii na drodze pozamiejskiej?
Drogi pozamiejskie (klasy B lub C) to drogi, które zwykle mają po jednym pasie na każdej stronie jezdni oraz białe znaki z czarnymi napisami.
Awaria samochodu na tego typu drodze wciąż wiąże się z ryzykiem. Dlatego warto zachować czujność i włączyć światła awaryjne. Wysiadamy z auta przez drzwi pasażera i ubieramy kamizelkę odblaskową, jeśli ją mamy.
Dobrze też ustawić trójkąt ostrzegawczy w odległości 45 metrów za pojazdem, a następnie oddalić się od jezdni, aby wezwać pomoc drogową lub lokalny warsztat. Jeśli jednak blokujemy drogę, to musimy wezwać policję dzwoniąc na numer niealarmowy 101.
W przypadku, gdy jesteśmy w stanie sami naprawić auto, to powinniśmy upewnić się, że znajdujemy się w miejscu, gdzie możemy bezpiecznie usunąć awarię.
Co zrobić, gdy mój samochód ulegnie awarii w centrum miasta?
Jeśli samochód odmówi posłuszeństwa w centrum miasta, postarajmy się zachować spokój i opuścić drogę. O ile jest to możliwe, dobrze jest wjechać na miejsce parkingowe, parking lub w boczną uliczkę. Następnie włączamy światła awaryjne i natychmiast wzywamy pomoc drogową.
W przypadku, gdy do awarii doszło na rondzie, należy rondo opuścić i zjechać na najbliższym zjeździe. Jeśli jest to niemożliwe, to najlepiej będzie zjechać jak najbardziej na lewo, z dala od pojazdów opuszczających rondo.
Włączamy światła awaryjne i, o ile jest to bezpieczne, wysiadamy z auta i oddalamy się od jezdni. Następnie jak najszybciej wzywamy pomoc drogową.
Co zrobić, gdy mój samochód ulegnie awarii za granicą?
Jeżeli nasz pojazd zepsuje się za granicą, to postępujemy tak samo, jak w przypadku awarii na drodze brytyjskiej, aby zapewnić bezpieczeństwo sobie i innym pasażerom. Pamiętajmy, że jeśli jesteśmy w kraju, gdzie obowiązuje ruch prawostronny, to będziemy starali się zjechać możliwie jak najbardziej na prawą stronę i wysiądziemy przez drzwi najbardziej oddalone od ruchu na drodze.
Po zatrzymaniu się w bezpiecznym miejscu i opuszczeniu auta, wzywamy pomoc drogową lub kontaktujemy się z lokalnym warsztatem.
Co musimy zrobić kontaktując się z pomocą drogową
Wzywając pomoc drogową będziemy musieli podać następujące informacje:
- Dane polisy, które pozwolą odnaleźć nasze konto i sprawdzić, czy jesteśmy objęci ochroną w przypadku awarii.
- Lokalizację, w której się znajdujemy, tak aby dyspozytor wiedział, gdzie wysłać pomoc. Jeśli nie wiemy, gdzie jesteśmy, to sprawdzamy na mapie w naszym smartfonie lub podajemy lokalizacją korzystając z “what3words“.
- Opisujemy naszą sytuację informując dokąd jedziemy oraz czy podróżujemy ze zwierzętami lub z dziećmi. Informacje te mogą mieć wpływ na czas oczekiwania, jeśli np. nasz przypadek zostanie uznany za priorytetowy.
- Przyczyna awarii, jeśli ją znamy. Informacja ta pomoże mechanikowi lepiej przygotować się do udzielenia pomocy.
- Czy mamy telefon komórkowy – dzięki temu firma świadcząca pomoc drogową będzie wiedziała, jak się z nami skontaktować – możemy w tym celu skorzystać z awaryjnego aparatu telefonicznego.
Jak umożliwić pomocy drogowej zlokalizowanie naszego pojazdu
Najlepszym sposobem będzie założenie odblaskowej odzieży (na przykład kamizelki), jeśli taką posiadamy oraz podanie dokładnej lokalizacji, na przykład korzystając z „what3words”.
Jak zapobiec awarii samochodu
Nie wszystkim awariom możemy zapobiec, ale odpowiednio dbając o samochód możemy zmniejszyć prawdopodobieństwo ich wystąpienia. Oto, co możemy zrobić, aby utrzymać auto w stanie nadającym się do jazdy:
- Zwracamy uwagę na kontrolki: jeśli na desce rozdzielczej zapali się lampka ostrzegawcza, to znaczy, że coś dzieje się z naszym samochodem. Im dłużej się pali, tym droższa do usunięcia będzie usterka, dlatego lepiej jej nie ignorować. Podobnie jest w przypadku, gdy pojazd zaczyna wydawać nietypowe dźwięki lub zachowuje się inaczej podczas jazdy.
- Regularnie oddajemy samochód do serwisu: dzięki temu stan auta będzie odpowiednio sprawdzony, a wszelkie usterki mogą zostać usunięte, zanim spowodują problemy.
- Stosujemy prawidłową technikę jazdy: może wydawać się to nam oczywiste, ale to, jak kierujemy pojazdem ma duży wpływ na jego stan techniczny. Aby uniknąć zbyt intensywnej eksploatacji auta, nie hamujemy ostro, nie trzymamy nogi na sprzęgle podczas jazdy, nie zwiększamy mocno obrotów silnika, kiedy na zewnątrz jest zimno i zmieniamy biegi płynnie.
Jak ubezpieczyć samochód na wypadek awarii
Możesz ubezpieczyć samochód na wypadek awarii z Pol-Plan, odwiedzając jeden z naszych oddziałów lub kontaktując się telefonicznie. Możesz również zrobić to online. Oferujemy specjalistyczną poradę dla wszystkich rodzajów pojazdów (samochody dostawcze, osobowe i motocykle).
Warto jednak pamiętać, że być może już posiadasz ubezpieczenie na wypadek awarii w ramach Twojej aktualnej polisy. Jeśli więc nie masz pewności, czy Twój samochód jest już ubezpieczony na wypadek awarii, to skontaktuj się ze swoim ubezpieczycielem.
Co obejmuje ubezpieczenie na wypadek awarii?
W zależności od poziomu ubezpieczenia, może ono obejmować:
- Pomoc drogową: podstawowy poziom ochrony gwarantuje pomoc mechanika i samochodu pomocy drogowej, który zostanie wysłany, gdy Twój pojazd się zepsuje. Mechanik będzie starał się usunąć awarię na miejscu, a jeśli okaże się to niemożliwe, to odholuje auto do pobliskiego warsztatu.
- Pomoc w przypadku awarii samochodu przy domu: możesz wezwać pomoc drogową, jeśli auto zepsuje się pod Twoim domem.
- Odholowanie pojazdu: możesz wybrać, gdzie Twój samochód ma być odholowany.
- Dalsza podróż: opcja ta może obejmować wynajem samochodu lub samochód zastępczy, aby umożliwić kontynuację podróży.
Co się stanie, jeśli nie mam ubezpieczenia na wypadek awarii?
W przypadku braku takiego ubezpieczenia, nadal możemy wezwać pomoc drogową lub skontaktować się z lokalnym warsztatem. Aczkolwiek będziemy musieli wówczas zapłacić za wezwanie i dodatkowo za odholowanie pojazdu. Ceny takiej usługi wahają się między 40 a 100 funtów za wezwanie oraz 1,5 funta od każdej mili holowania.
Czy mogę wykupić ubezpieczenie na wypadek awarii, po tym, jak zepsuł mi się samochód?
Tak, mimo, iż doszło już do awarii, nadal możemy ubezpieczyć samochód. Trzeba będzie wówczas zadzwonić do firmy świadczącej pomoc drogową, ponieważ nie ma możliwości natychmiastowego ubezpieczenia pojazdu online.
Warto też pamiętać, że takie ubezpieczenie będzie droższe, ponieważ nadal będziemy musieli zapłacić za awaryjne wezwanie (opłata wynosi maksymalnie 100 funtów) oraz za polisę i naprawę auta.
Jak zachować bezpieczeństwo, w przypadku awarii pojazdu
Jeśli zepsuje się nam samochód, to naszym głównym priorytetem powinno być bezpieczeństwo nasze i naszych pasażerów. Oto, co możemy zrobić, aby zachować bezpieczeństwo, jeśli dojdzie do awarii naszego pojazdu:
Tak:
- Włączamy światła awaryjne, aby ostrzec innych kierowców, że mamy problemy z samochodem.
- Zwierzęta zostawiamy w samochodzie.
- Jeśli nie możemy wysiąść z auta, to zostajemy w nim z zapiętymi pasami bezpieczeństwa.
- Przechowujemy w samochodzie zestaw na wypadek awarii, zawierający kamizelkę odblaskową i trójkąt ostrzegawczy.
Nie:
- Panikujemy, ale zachowujemy spokój i pamiętamy o tym, że nasze działania mają wpływ na bezpieczeństwo nasze oraz innych użytkowników drogi.
- Wystawiamy trójkąta ostrzegawczego na autostradzie, drodze dwujezdniowej czy drodze klasy A; jest to zbyt niebezpieczne.
- Wysiadamy z samochodu od strony jezdni.
- Zostajemy w samochodzie, chyba, że jego opuszczenie jest zbyt niebezpieczne.
Podsumowanie
Na szczęście totalne awarie, kiedy samochód nagle zatrzymuje się i przestaje działać zdarzają się bardzo rzadko, więc najprawdopodobniej taka sytuacja nam się nie przydarzy. Zwykłe awarie najczęściej powodowane są prostymi usterkami, takimi jak zużyte opony czy rozładowany akumulator, którym często można zapobiec. Odpowiednia dbałość o dobry stan auta, choć nie gwarantuje pełnej odporności na awarie, to na pewno zmniejszy prawdopodobieństwo ich wystąpienia.
Warto też nauczyć się podstawowych umiejętności, takich jak zmiana opony czy uruchomienie samochodu za pomocą przewodów rozruchowych.
Jeśli zepsuje się nam samochód, to głównym priorytetem powinno być nasze bezpieczeństwo. Warto wówczas zachować spokój, włączyć światła awaryjne i zjechać z drogi w bezpieczniejsze miejsce. W innym przypadku najlepiej zjechać jak najbardziej na lewo, a jeśli to bezpieczne, wysiadamy z pojazdu od strony oddalonej od ruchu na drodze. Następnie możemy wezwać pomoc drogową lub skontaktować się z lokalnym warsztatem.