80 procent nieruchomości w Wielkiej Brytanii jest niedoubezpieczonych – sprawdź, dlaczego zaniżenie wartości teraz może kosztować Cię znacznie więcej w przyszłości!
Ubezpieczenie domu może przybierać trzy różne formy: ubezpieczenie mienia ruchomego obejmujące ochroną wyposażenie domu, ubezpieczenie budynku chroniące sam budynek oraz ubezpieczenie łączące oba elementy.
Celem ubezpieczeń budynku i wyposażenia domu jest zapewnienie ich właścicielom odpowiedniej ochrony w przypadku potencjalnie kosztownych sytuacji. Zaliczają się do nich szkody wywołane burzą, pożarem, kradzieżą, zdarzeniem losowym wywołanym zalaniem, powalonym drzewem lub osiadaniem gruntu. Wówczas straty mogą sięgnąć nawet setek tysięcy funtów, a jeśli ubezpieczyciel odrzuci nasze zgłoszenie szkody, to wówczas mamy znikome szanse na doprowadzenie domu do poprzedniego stanu.
Niewystarczające ubezpieczenie to niepokojący problem, o którym od dawna ostrzegamy naszych klientów, więc jeśli nie korzystasz z usług brokera ubezpieczeniowego, jak na przykład Pol-Plan, to możesz nie zdawać sobie w pełni sprawy z wagi ryzyka. Obecny kryzys cenowy sprawia, że część właścicieli domów będzie chciało obniżyć koszty zmniejszając ochronę ubezpieczeniową lub – co gorsza – całkowicie z niej rezygnując.
Podczas gdy większość z nas jest ubezpieczona od skutków wszelkich szkód, to szacuje się, że w Wielkiej Brytanii jedna czwarta osób nie posiada takiej ochrony! Jednocześnie wiele z tych osób opłaca miesięczne lub roczne składki ubezpieczeniowe. Chcielibyśmy zatem doradzić, jak się zabezpieczyć, a także do kogo zwrócić się, aby sprawdzić, czy nasze ubezpieczenie nie jest zawyżone lub niewystarczające.
Powodów, dla których możemy nie otrzymać wypłaty z polisy ubezpieczenia domu lub budynku jest kilka: anulowanie polisy, obniżenie poziomu ochrony, wysokość udziału własnego, czy też brak pewności, co jest objęte ochroną ubezpieczeniową, a co nie. Natomiast w tym miesiącu na naszym blogu zajmiemy się jednym, poważnym problemem: niedoubezpieczenie.
Ubezpieczenie mienia ruchomego – to nie jest dobry czas, aby iść na skróty
Według najnowszego badania firmy ubezpieczeniowej AXA, w Wielkiej Brytanii wartość wyposażenia przeciętnego domu wynosi niemal 30 tys. funtów. Niestety wielu ubezpieczonych zaniża wartość swojego mienia, a są też tacy, którzy takiej polisy w ogóle nie posiadają.
W przypadku niedoubezpieczenia możemy mieć problem z odzyskaniem pełnej wartości naszych przedmiotów uszkodzonych lub utraconych w wyniku kradzieży, pożaru czy zalania. Jeśli zaś w ogóle nie posiadamy polisy, to czeka nas wyposażanie domu od zera, z własnej kieszeni i po znacznie wyższych cenach.
Ubezpieczając mienie ruchome, powinniśmy dopilnować, aby suma ubezpieczenia była wystarczająco wysoka, aby pokryć koszty zakupu nowego wyposażenia po aktualnych cenach. Doskonale wiemy, że w wyniku inflacji, ceny żywności i paliwa poszybowały w górę, ale podrożały również inne produkty, np. telewizory, z powodu niskich zapasów chipów.
Problem ten doskonale ilustruje magazyn Wired.com, który podaje, iż w ubiegłym roku ceny niektórych większych modeli telewizorów wzrosły aż o 30 procent!
Czy zatem w przypadku kradzieży telewizora będziesz w stanie kupić nowy model po cenie o 30 proc. wyższej?
Kolejny przykład niedoubezpieczenia dotyczy biżuterii. Jak podaje portal gold.co.uk, jeden gram złota w 2018 roku był wart około 30 funtów, zaś w 2022 roku jego cena oscyluje w granicach 48 funtów. Co to oznacza w praktyce? Przykładowo, mamy Rolexa, którego kupiliśmy za 15 tys. funtów i na tyle go ubezpieczyliśmy, a który teraz na rynku wtórnym wart jest 45 tys. funtów. Jeśli jednak nie uaktualniliśmy polisy, aby jej wartość odzwierciedlała obecną wycenę, to wysokość ochrony ubezpieczeniowej wyniesie tylko 15 tys. funtów, więc chcąc odkupić ten sam model zegarka, pozostałe 30 tys. funtów będziemy musieli dopłacić sami.
Przy rosnących cenach telewizorów, mebli, biżuterii oraz innych przedmiotów, ich utrata może wyczyścić nasze konto i to w okresie, gdy koszty utrzymania również rosną, w związku z czym będziemy musieli długo czekać, zanim uda nam się w pełni je zastąpić.
Ponadto, badanie przeprowadzone przez AXA wykazało, że przeciętna dorosła osoba w ciągu roku kupuje nowe przedmioty o wartości około 1000 funtów. Tylko jak często pamiętamy o tym, aby uaktualnić naszą polisę wyposażenia domu? Dobrą praktyką jest prowadzenie listy posiadanych rzeczy – często pomagamy w tym naszym klientom sugerując metodę „od pokoju do pokoju”, tak aby mogli uniknąć problemu niedoubezpieczenia lub nadubezpieczenia.
Ryzyko niewystarczającego ubezpieczenia budynku
Jeszcze większym niebezpieczeństwem jest niedoubezpieczenie budynku w przypadku, gdy jego konstrukcja ulegnie uszkodzeniu na skutek pożaru, powodzi itp. Według portalu Rebuildcostassessment.com, w 2021 roku 80 procent nieruchomości w Wielkiej Brytanii było niedoubezpieczonych. Dla większości z nas, nasz dom jest największą inwestycją, którą dokonamy w naszym życiu, dlatego odpowiednie ubezpieczenie jest kluczowe, aby tę inwestycję zabezpieczyć. Podkreślamy: musi to być odpowiednie ubezpieczenie!
Wiele osób nie wie, że firma ubezpieczeniowa może odrzucić zgłoszenie szkody, a nawet unieważnić polisę, jeśli suma ubezpieczenia nie będzie wystarczająco wysoka.
W niektórych przypadkach niedoubezpieczeń stosuje się zasadę odpowiedzialności proporcjonalnej (average clause), zgodnie z którą ubezpieczyciel może obniżyć wartość szkody o wartość procentową niedoubezpieczenia.
Przykładowo, jeśli wartość naszego domu wynosi 400 tys. funtów, suma ubezpieczenia 200 tys. funtów. a straty wyniosły 50 tys. funtów, to wartość szkody może zostać obniżona nawet o 25 tys. funtów, w związku z czym resztę kosztów napraw będziemy musieli pokryć sami.
Co gorsza, w sytuacji, gdy nasz dom zostanie całkowicie zniszczony, możemy zostać bez środków na jego odbudowę, jednocześnie dalej musimy spłacać kredyt, płacić za tymczasowe zakwaterowanie i ponownie zakupić wszystkie utracone przedmioty.
Ubezpieczenie budynku nie jest więc tylko spełnieniem obowiązku, aby dostać kredyt hipoteczny, ani półśrodkiem dającym poczucie, że „przynajmniej coś za niego dostanę”. W rzeczywistości możemy znaleźć się w sytuacji, że tracimy pieniądze płacąc za polisę, która tak naprawdę nas nie chroni.
Zasięgnij porady brokera ubezpieczeniowego
Broker specjalizujący się w ubezpieczeniach budynku może doradzić Ci, jak najlepiej ubezpieczyć dom i jego wyposażenie, a także wyjaśni niepokojące kwestie, pozwalając Ci spać spokojnie.
Nasi doradcy w Pol-Plan mogą pomóc Ci w sporządzeniu listy cennych przedmiotów, które posiadasz w domu oraz ustalić koszt odbudowy budynku, dzięki czemu będziesz mieć rzeczywisty obraz kosztów, w przypadku gdy dojdzie do najgorszego, co z kolei pomoże Ci w podjęciu decyzji, czy anulować polisę, czy nie.
Źródła: Rebuildcostassessment.com, AXA.