Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, w jaki sposób policja czy DVLA może sprawdzić dane ubezpieczenia pojazdu? Wszystkiego dowiesz się z naszego artykułu.
Aby poruszać się po drogach i miejscach publicznych w Anglii, Szkocji i Walii musimy posiadać ubezpieczenie komunikacyjne pojazdu. Brak polisy wiąże się z poważnymi konsekwencjami dla właściciela samochodu, niezależnie od tego, czy akurat nim jechał, czy nie. Grozi mu m.in.:
- mandat w wysokości 100 funtów
- mandat w wysokości 300 funtów oraz 6 punktów karnych, w sytuacji gdy pojazd jest w tym czasie prowadzony
- blokada kół, konfiskata lub zniszczenie pojazdu
- w przypadku konfiskaty, aby odzyskać auto należy okazać dowód posiadania ubezpieczenia oraz opłatę w wysokości 150 funtów
- postępowanie karne z nieograniczoną karą grzywny i odebranie prawa jazdy
- kolejnym skutkiem są wyższe składki ubezpieczenia dla właściciela pojazdu.
Jako minimum każdy pojazd poruszający się po drogach powinien być ubezpieczony przynajmniej polisą OC (Third Party).
Jak to jest egzekwowane? Kluczem jest tutaj Baza Danych Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Motor Insurance Database, MID).
Jak działa Baza Danych Ubezpieczeń Komunikacyjnych?
Baza Danych Ubezpieczeń Komunikacyjnych to centralny rejestr wszystkich ubezpieczonych pojazdów w Wielkiej Brytanii, który służy do egzekwowania przez policję i DVLA przestrzegania przepisów dotyczących ubezpieczeń. Uaktualniana jest 10 tys. razy na godzinę!
Wszystkie firmy ubezpieczeniowe oferujące ubezpieczenie pojazdów poruszających się po brytyjskich drogach muszą być członkami Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Motor Insurer’s Bureau) oraz przekazywać dane wszystkich polis ubezpieczeniowych do Bazy Danych Ubezpieczeń.
Najważniejszym zadaniem Bazy Danych Ubezpieczeń Komunikacyjnych jest pomoc w obniżeniu liczby samochodów nieubezpieczonych, które każdego roku stanowią duże zagrożenie dla życia i zdrowia tysięcy osób.
Według portalu askMID.com, każdego roku do Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych trafia około 30 tys. zgłoszeń szkód powstałych w wyniku wypadków spowodowanych przez kierowców nieubezpieczonych lub uciekających z miejsca zdarzenia. Niestety to uczciwi kierowcy ostatecznie pokrywają koszty tych szkód – według szacunków, każda polisa jest przez to wyższa o około £30.
Jak Baza Danych Ubezpieczeń Komunikacyjnych pomaga w łapaniu nieubezpieczonych kierowców?
Dzięki współpracy z firmami ubezpieczeniowymi oraz policją i DVLA, Baza Danych Ubezpieczeń Komunikacyjnych w ciągu ostatniej dekady umożliwiła zmniejszenie liczby pojazdów bez ubezpieczenia o 50 procent.
Policja używa w tym celu technologii automatycznie odczytującej tablice rejestracyjne (ANPR, Automatic Number Plate Recognition) wykorzystującej informacje z bazy danych – co naprawdę działa! Jeśli nieubezpieczony pojazd mija kamerę odczytującą tablice, to kierowca zostanie najprawdopodobniej zatrzymany. W ten sposób, każdego dnia policja konfiskuje ponad 500 samochodów, a co trzy minuty (!) kierowca zostaje skazany za brak polisy ubezpieczeniowej.
Każdy właściciel pojazdu przyłapany na tym, że nie posiada ubezpieczenia (według bazy danych) otrzymuje ostrzeżenie w formie listu z poradą, co może zrobić, aby uniknąć łamania prawa, a tym samym mandatu i punktów karnych.
Wówczas kierowca musi przedstawić dowód posiadania polisy, wykupienia ubezpieczenia, naprawy błędu, bądź też złożyć wniosek o deklarację SORN (zawiadomienie o wycofaniu pojazdu z ruchu). Tylko wycofanie pojazdu z ruchu zwalnia właściciela samochodu z obowiązku jego ubezpieczenia.
Czy mogę sprawdzić swoje ubezpieczenie w Bazie Danych Ubezpieczeń Komunikacyjnych?
Tak. Baza Danych pozwala zweryfikować, czy dane naszej polisy są poprawne, a także wyszukać ubezpieczenie innych pojazdów, na przykład, jeśli zdarzył się nam wypadek, w którym kierowca drugiego auta uciekł z miejsca zdarzenia.
Dane możemy wyszukać na stronie askMID.com. Wystarczy wpisać numer rejestracyjny samochodu, a wyszukiwarka wyświetli nam informacje, jaki to rodzaj pojazdu i czy jest ubezpieczony.
Z Bazy Danych Ubezpieczeń możemy również skorzystać w przypadku, gdy zdarzył się nam wypadek i chcemy dowiedzieć się, czy i w jakiej firmie drugi samochód jest ubezpieczony, jeśli kierowca nie udzielił nam takiej informacji.
Za usługę zapłacimy 10 funtów; musimy też podać numer rejestracyjny drugiego samochodu oraz datę wypadku. Po znalezieniu polisy drugiego kierowcy, na stronie wyświetli się nazwa jego ubezpieczyciela, dane polisy oraz dane kontaktowe do zgłoszenia szkody.
Z wyszukiwarki danych mogą korzystać piesi, rowerzyści, właściciele nieruchomości oraz inni kierowcy.
Jak mogę skontaktować się z Bazą Danych Ubezpieczeń?
W zasadzie nie będzie takiej potrzeby. Jeśli okaże się, że marka lub model naszego auta został błędnie wpisany w bazie, wówczas należy natychmiast skontaktować się z ubezpieczycielem, aby poprawić błąd. Nie będziemy tego mogli zrobić za pomocą strony askMID.
Jeśli baza danych potwierdza rejestrację naszej polisy, ale nie pokazuje informacji dotyczącej marki ani modelu naszego auta, nie oznacza to, że nie jesteśmy ubezpieczeni, tylko nasz ubezpieczyciel nie przedstawił pełnych danych.
Możemy też otrzymać powiadomienie, iż nasz pojazd nie jest ubezpieczony. Wówczas musimy natychmiast skontaktować się z naszym ubezpieczycielem, aby naprawił błąd, jeśli oczywiście mamy polisę.
Wszelkie błędy, pominięcia w bazie danych lub otrzymane powiadomienia najlepiej zgłaszać bezpośrednio do firmy ubezpieczeniowej.
Co się stanie, jeśli policja zatrzyma mnie za brak polisy ubezpieczeniowej?
Przede wszystkim załóżmy, że pojazd jest ubezpieczony, gdyż w Wielkiej Brytanii brak polisy ubezpieczeniowej, przynajmniej Third Party, jest niezgodna z prawem. Jeżeli zostaliśmy zatrzymani, ponieważ nasza polisa nie widnieje w Bazie Danych Ubezpieczeń, wówczas nasza dokumentacja ubezpieczeniowa będzie stanowić potwierdzenie posiadania polisy.
Prawo nie wymaga, aby ubezpieczenie pojawiało się w Bazie Danych Ubezpieczeń, dlatego kierowcy mają możliwość udowodnienia, że są ubezpieczeni.
Czym jest Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Motor Insurance Bureau)?
Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych prowadzi Bazę Danych Ubezpieczeń Komunikacyjnych. Zostało założone w 1948 r. w Wielkiej Brytanii jako fundusz gwarantujący rekompensatę ofiarom wypadku z udziałem kierowców nieubezpieczonych lub którzy uciekli z miejsca zdarzenia.
Niestety, jeśli dojdzie do wypadku oraz ucieczki winowajcy, wówczas to na ofierze spoczywa obowiązek dołożenia wszelkich starań, aby znaleźć właściciela pojazdu. Aby zgłosić szkodę, ofiara wypadku powinna pobrać formularz ze strony internetowej, ewentualnie radca prawny może dokonać tego w jej imieniu. Warto jednak zaznaczyć, iż Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych nie wypłaci odszkodowania, jeśli ofiara już otrzymała zadośćuczynienie z innego źródła lub jeśli sama nie posiada ubezpieczenia pojazdu.
Uwaga na oszustwa związane z Bazą Danych Ubezpieczeń Komunikacyjnych
Podobnie jak w przypadku NHSu, poczty Royal Mail, Amazona czy wielu innych firm i instytucji, oszuści mogą podszywać się pod Bazę Danych Ubezpieczeń Komunikacyjnych, aby wyłudzić dane lub pieniądze od swoich ofiar.
Przedstawiciele Bazy Danych ostrzegają obecnie przed telefonami od osób lub firm, które się za nich podają. Rozmówca może twierdzić, że uzyskał nasze dane z bazy i że chciałby z nami porozmawiać o wypadku. Może nawet prosić o podanie danych bankowych, zapewniając, że wypłaci na to konto odszkodowanie. Uwaga, to oszustwo.
Nikt z Bazy Danych Ubezpieczeń Komunikacyjnych nie kontaktuje się z właścicielami pojazdów w sprawie wypadku, chyba, że sami bezpośrednio zgłosili szkodę. Podobnie, nikt z tej instytucji nigdy nie zadzwoni do nas, aby prosić o podanie danych bankowych. W przypadku wątpliwości, najlepiej po prostu rozłączyć się, odczekać 5 minut i zadzwonić do Bazy Danych Ubezpieczeń Komunikacyjnych pod numer 01908 830001. Warto pamiętać, aby zgłaszać wszelkie przypadki próby oszustw. Można to zrobić tutaj.
Żródła: Gov.uk, askMID.com, MIB.org.uk